Sprawa jest następująca :

Wkładam dużo czasu wysiłku i pomysłów żeby ten sojusz był nie tylko z nazwy dla wszystkich. Jednakże spełniam po części rolę Dyplomaty Władcy i administratora. Tak dalej być nie może:

Proszę żeby ktoś z Was zadeklarował się tutaj czy chce mi pomóc i objąć na początek funkcję Dyplomaty bo to u Nas jest niezbyt prężne ( nie oskarżam nikogo) tyle że sojusz musi mieć osobę niezależną, która umie wyznaczyć cele i strategie, która jest uszami sojuszu oraz aktywnie na forum ogame sprawdza newsy żeby donieść co w trawie piszczy i jaką mamy "wspólnie politykę"prowadzić.

Osobę, która jak Kristov robiłaby statystyki Naszych członków żeby pilnować czy są efekty ich gry.

Również potrzebna mi osoba do pilnowania rang i pomagania w organizacji nie tylko z nazwy - to muszą być osoby uparte, wytrwałe, które nie są z nami od Święta. Wiadomo że wiele osób się uchyla bo to bo tamto ale ja wiele zrobiłem tutaj . Niektórzy się dziwią być może i wśród Was że jeszcze się staram, ale to jest właśnie świadome i konsekwentne dążenie do celu.

Ciągle mam propozycje z zewnątrz żeby przejść do innych sojuszy, a jednak nie olewam Was licząc że wreszcie  zacznie ta machina się kręcić. Obecnie zaproponowałem pewnemu sojuszowi fuzję. Efektem tego ma być połączenie Nas w celu wyrzucenia graczy będących zbyt długo na urlopach bądź takich którzy lamią totalnie ( poza pewnymi wyjątkami). Mam nadzieję, że chce się Wam to czytać i że zgłosicie aktywną chęć pomocy poprzez objęcie funkcji i wyrażenie zdania na temat ewentualnej fuzji bo bez liftingu się nie obejdzie. Szczegóły podam po wstępnej rozmowie z zarządem wytypowanego sojuszu.

Co do fuzjii to jestem za, natomiast co do pomocy to uważam ze kandydatura Lorda nicona byłaby odpowiednia

Jeżeli Lord się zgodzi..popieram w 100%.!!!

Mam pewien pomysł dotyczący fuzji.Nie wiem jak w Mrocznych,ale w aMrocznych aktywnie gra może połwa składu.Reszta albo nie gra wcale,albo ma taki wzrost,że aż zal patrzeć.Moja propozycja była by taka....Połączyć siły wszystkich aktywnych graczy,a pozbyć się obiboków.Moim zdaniem lepiej jest mieć 15-20 aktywnych graczy i dobrze się bawić niż 34, z czego połowa traktuje sojusz jako przechowalnię.Na pewno spadlibyśmy w statystykach,ale zakładając,że łatwiej coś będzie zorganizować i będzie więcej zabawy,szybko odrobimy straty.Plus do tego fuzja z innym sojuszem...

STATYSTYKI TO  NIE WSZYSTKO!!!

Ak_47 napisał:

Mam pewien pomysł dotyczący fuzji.Nie wiem jak w Mrocznych,ale w aMrocznych aktywnie gra może połwa składu.Reszta albo nie gra wcale,albo ma taki wzrost,że aż zal patrzeć.Moja propozycja była by taka....Połączyć siły wszystkich aktywnych graczy,a pozbyć się obiboków.Moim zdaniem lepiej jest mieć 15-20 aktywnych graczy i dobrze się bawić niż 34, z czego połowa traktuje sojusz jako przechowalnię.Na pewno spadlibyśmy w statystykach,ale zakładając,że łatwiej coś będzie zorganizować i będzie więcej zabawy,szybko odrobimy straty.Plus do tego fuzja z innym sojuszem...

STATYSTYKI TO  NIE WSZYSTKO!!!

Ja już kiedyś chciałem coś takiego zrobić ale ja tu nie rządzę :).
Też jestem takiego samego zdania po co nam miejsce dobre w statach jak i tak większość z innych sojuszy uważa nasz za swoistą przechowalnię dla urlopowiczów i nieaktywnych a wysoko stojących

pomysł zostanie rozpatrzony w trybie administracyjnym :P 14 stu dni a wcześniej jednak chce załatwić sprawę osób które mogą pomóc zarządzać sojuszem itp i czekam na pozostałe opinie kto jest zdecydowany i znajdzie regularnie czas żeby mnie odciążyć i rozruszać na zewnątrz tą machinę :) i pytanie czy Lord Nicon się zgadza :) jakby co liczę że go namówicie :)

Sojusz jest jak drużyna piłki nożnej!Sam meczu nie wygrasz...jak ktoś Ci piłki nie poda to bramki nie strzelisz.

p.s.Wolę 100 OW gościa ,który gra,w ACS-ie,niż 2000 OW na permanentnym urlopie.:)

Jestem za fuzją, ale z silnymi graczami :D
Zgadzam się też na wywalenie słabych graczy, urlopowiczów i innych takich :P
[obym ja przetrwał hehehe]

z jakim sojuszem uważacie że moglibyśmy się dogadać ? bo raczej mocniejsi chcieli by Nas wchłonąć a ja za tym nie jestem ( oczywiście kwestia negocjacji) wolałbym jakiś ze średniego szczebla i po połączeniu odsiewka i to by dało przełożenie na miejsca, ale w późniejszym etapie na jakość gry. Brakuje mi Waszej inicjatywy w zakresie znajdywania celów na Acs. Jak pokazuje życie kamuflowanie floty kończy się tym że ktoś wpada i robi sieczkę i na tym tracimy podwójnie. Wolałbym stracić flotę nawet atakując niż tak w prezencie składać lokatę na czyjeś konto :) a potem osoby o słabym charakterze poddają się i opuszczają szeregi. Są minimalne oznaki ożywienia ale liczę że dział RW zacznie się zapełniać i przestaniemy atakować jak nieśmiałe panienki :P Mroczni muszą jechać na łostro :D

dokładnie tak ramzes fuzja tylko ze słabszym bądź lepszym jezeli się zgodzi - na co osobiście bym nie liczył. Ale ja osobiście nie chciałbym przechodzić do innego soja bo to już nie to samo. Może nie jest u nas zbyt dobrze wieloma rzeczami ale jakoś chyba się dogadujemy i o widać tu i ówdzie

no dlatego nie chce tego zmieniać bo widać kilku z nas myśli bardzo podobnie a i z resztą powoli to zaczyna się zazębiać więc jak coś to tylko Oni do Nas wchodzi w grę chyba że chcą tylko z nazwy figurować to ja już nie przekonam żeby zmienili nastawienie :)

Sprawa wygląda następująco cały sojusz z którym rozmawiałem przejdzie do Nas. Osoba która jest u nich Szefem dostanie stołek prawej ręki dzięki czemu zaczniemy tutaj się liczyć ;] i wywalimy osoby które zbyt długo urlopują

Gratulacje!!!Nasz ty dyplomato:).Roland....Ty się marnujesz jako przywódca;).

Ale takiego przywódcę mieć to skarb. Jesteśmy z tobą ramzes :)

:) dzięki za wsparcie nie taki wspaniały bo nie wszystkich daje radę utrzymać ale staram się i miejmy nadzieję że po fuzji jakoś to wszystko nabierze rumieńców ;]